Zewnętrzna firma obsługująca wysyłki Blizzarda po cichu anuluje transakcje zawierające figurki Arthasa z World of Warcraft. Gracze, którzy złożyli na nie zamówienie niestety nie doczekają się upragnionej przesyłki.
Ostatni rok nie jest najlepszym okresem Blizzarda. Począwszy od afery związanej z molestowaniem seksualnym i dyskryminacją, której doświadczali w firmie jej pracownicy, za amerykańskim gigantem ciągnie się zła sława, która negatywnie wpływa na notowania i wyniki firmy oraz jej odbiór wśród społeczności. Niedawno miał miejsce kolejny incydent z Blizzardem w roli głównej. Fani, którzy zdecydowali się na zamówienie nietaniej figurki Króla Lisza z oficjalnego sklepu dewelopera skarżą się na powracające na ich konta bez żadnego wytłumaczenia pieniądze. Okazuje się, że pomimo braku towaru w magazynie, figurka w dalszym ciągu figuruje na stronie sklepu i bez problemu da się ją zamówić.